Mianowiny
Wśród wyznawców i wyznawczyń współczesnej rodzimej wiary większość stanowią konwertyci z innych wyznań lub bezwyznaniowości. Są to osoby dorosłe, których wiek nie odpowiada znaczeniu obrzędów przejścia takich, jak postrzyżyny/zapleciny, mimo że zdarzało się dotychczas wykorzystywanie takowych przy okazji inicjacji religijnej (Gajda 2007: 79). W poszukiwaniu obrzędu mogącego zaspokoić potrzeby duchowe takich osób warto zwrócić uwagę, że w tradycji rodzimowierczej zdążył się utrwalić już obyczaj obierania nowego, słowiańskiego imienia – zwanego mianem – przez osoby przyjmujące rodzimą wiarę, o czym wspominał już Scott Simpson w swojej monografii dotyczącej polskiego rodzimowierstwa z przełomu wieków (Simpson 2000: 60, 73, 75). Rytualne przyjęcie imienia pojawia się w tradycji ludowej pod nazwą imieniny lub mianowiny (Ślękowa 1990: 9; Hrynkiewicz-Adamskich 2011: 185) i to właśnie ta druga nazwa, pochodząca od miana, wydaje się w tym kontekście adekwatna dla opisanej niżej ceremonii, zachowującej wszak analogiczną semantykę.
Rolą obrzędu jest wprowadzenie osoby mianowanej w kolejny etap życia już z nowym imieniem, a często także potwierdzenie zmiany, jaka nastąpiła dla niej wraz z przyjęciem słowiańskiej wiary. W pewnych aspektach łączy więc on cechy obrzędu narodzin (ponieważ osoba, dotychczas w pewnym sensie bezimienna, wraz z przyjęciem miana duchowo „rodzi się” na nowo dla społeczeństwa) oraz obrzędu postrzyżyn/zaplecin (ponieważ wraz z przyjęciem nowej tożsamości niejako ponownie wchodzi w dorosłość). Jako że obrzęd jest oderwany od kwestii związanych z rozwojem płciowym (wszak mogą go przejść osoby w różnym wieku), elementy i czynności rytualne są uniwersalne niezależnie od płcia.
Odpowiednią osobą do przeprowadzenia takiego obrzędu jest kapłan/kapłanka – ofiarnik lub żerca, jako osoba reprezentująca społeczność wyznaniową, a także pośrednicząca między światem Bogów, światem Przodków i światem Ludzi. Jego zadaniem jest przeniesienie danej osoby ze swoistej kulturowo-duchowej anekumeny, w której przebywała ze względu na brak miana, do ekumeny ludzi sławiących słowiańskich Bogów i Boginie. Ustalenie kryterium mogącego wskazywać na gotowość wyznawcy lub wyznawczyni do udziału w misterium pozostaje w gestii danego kapłana lub kapłanki. Przeprowadzeniu rytuału powinna towarzyszyć osoba będąca członkiem rodziny mianowanego – najlepiej, by był to przynajmniej jeden z rodziców.
Dobrym momentem na przeprowadzenie takiego obrzędu jest czas od wiosennej równonocy do pierwszej wiosennej pełnib. Wówczas bowiem wraz z pokonaniem Żmija następuje kres chaotycznego końca pory ciemnej, jak i ma miejsce początek roku wegetacyjnego, kiedy przyroda odradza się ponownie do życia. W sposób symboliczny można to przełożyć na życie osoby mianowanej, gdzie czas chaosu odpowiada okresowi przed przyjęciem miana, zaś odrodzenie i rozkwit przyrody – z przyjętym mianem.
Ostatnią kwestią jest wybór imienia. W zdecydowanej większości przypadków wierny bądź wierna dokonuje go samodzielnie, niekiedy jednak zwraca się o to z prośbą do osoby kapłańskiej. Nawet w takiej sytuacji wybór musi zostać skonsultowany i zaakceptowany przez osobę, która będzie posługiwać się mianem. Żerca/ofiarnik powinien zdawać sobie sprawę z wagi tego wyboru, który będzie miał swoje konsekwencje w dalszym losie mianowanej osoby. Wybrane imię powinno być adekwatne do charakteru wyznawcy lub wyznawczyni, którzy zostaną nim mianowani.
Opis obrzędu
Potrzebne przedmioty: rekwizyty obrzędowe – kropidło ze słomy przewiązanej czerwoną wstążką, róg, piwo do przepicia grochu; ofiary dla poszczególnych Bogów i Bogiń – olej roślinny dla Swarożyca, kasza, chleb i miód (stały) dla Roda z Zorzycami, kołacz dla Swaroga, ziarno zboża dla Dadźboga, mak dla Welesa, białe płótno i ugotowany groch dla Doli; podarek od wspólnoty dla osoby mianowanej.
Przebieg
- Stworzenie i zamknięcie kręgu: jeśli obrzęd nie odbywa się przy okazji jakiegoś święta, nie ma potrzeby, by do kręgu wchodziły inne osoby niż kapłan/kapłanka i osoba/osoby mianowane. Mogą one spokojnie obserwować ceremonię, stojąc na zewnątrz kręgu.
- Rozpalenie Świętego Ognia: przyzwanie Swarożyca, który będzie zarówno pełnił funkcję świadka przejścia, jak i pośrednika przekazującego ofiary dla pozostałych Bogów i Bogiń, i złożenie mu ofiary.
- Wezwanie Roda i Zorzyc oraz złożenie im ofiary.
- Wezwanie Swaroga, Dadźboga oraz Welesa na świadków przejścia wraz ze złożeniem im ofiar.
- Kapłan/kapłanka trzykrotnie oprowadza wiernego/wierną wokół ognia zgodnie z ruchem Słońca, następnie z trzech stron kropi go/ją wodą za pomocą kropidła ze słomy obwiązanej czerwoną wstążką (nawiązanie do mitu antropogonicznego).
- Kapłan/kapłanka zwraca się do osoby dostępującej przejścia z pytaniem, czy czci naszych Bogów i Boginie. Po usłyszeniu odpowiedzi twierdzącej, poucza osobę mianowaną o roli i znaczeniu imienia, następnie pyta ją, jakie miano chciałaby przyjąć w obliczu Bogów, Przodków i Ludzi. Po usłyszeniu odpowiedzi prosi ją o złożenie ofiary dla Doli.
- Ofiara dla Doli: osoba mianowania składa Doli ofiarę z płótna, mówiąc że jej nowe miano jest tak czyste jak to płótno i prosząc przy tym o przychylność na nowym etapie życia. Następnie zjada łyżkę grochu przepijając piwem i resztę również składa w ofierze, prosząc Dolę o przybycie na wspólną wieczerzę.
- Przyjęcie imienia: kapłan/kapłanka mówi, że osoba jest dziś znana pod danym imieniem. Następnie z użyciem nowego imienia wznosi okrzyk „Sława [imię w wołaczu]!”, na co tym samym odpowiadają zebrane osoby. Po tym następuje rozwiązanie kręgu.
- Wręczenie podarków: kapłan/kapłanka ofiarowuje mianowanej osobie dar mianowinowy, następuje również moment wręczenia podarków przez pozostałe osoby uczestniczące w ceremonii. Pierwszeństwo mają krewni mianowanej/mianowanego.
- Biesiada.
Uwagi
a Dzięki temu mianowiny mogą okazać się adekwatne również dla osób transpłciowych wychowanych w rodzimej wierze, które wcześniej przeszły nieadekwatny do ich tożsamości obrzęd przejścia w stan dorosły, a chciałyby usankcjonować religijnie osiągnięcie nowego etapu swojego życia.
b Jeśli moment równonocy wiosennej wypada pomiędzy pełnią a nowiem, dobrze jest poczekać z mianowinami do nowego Księżyca.
Bibliografia
- Gajda, Agnieszka. Święta i obrzędy Rodzimej Wiary. [w:] „Państwo i Społeczeństwo”, VII: 2007 nr 2, s. 65–85.
- Grzegorzewic, Ziemisław: O Bogach i Ludziach. Praktyka i teoria Rodzimowierstwa Słowiańskiego. Olsztyn: Stowarzyszenie „Kołomir”, 2016.
- Hrynkiewicz-Adamskich, Bożena. Słowiańskie imiona osobowe — voces magicae? [w:] „Onomastica Slavogermanica”, XXX: 2011, s. 177–196.
- Simpson, Scott. Native Faith. Polish Neo-Paganism at the Brink of the 21st Century. Kraków: Zakład Wydawniczy „Nomos”, 2000.
- Socha-Duśko, Świerada. Mały żertwownik rodzimej wiary. Kraków: 2017 (niepublikowane).
- Ślękowa, Ludwika. Wiersze uświetniające narodziny potomka. Ze studiów nad poezją okolicznościowo-rodzinną renesansu i baroku. [w:] „Pamiętnik Literacki”, LXXXI: 1990 z. 2, s. 3–20.